Sezon truskawkowy w pełni, zabieram się powoli do przygotowania przetworów, ale na razie cieszę się smakami z dzieciństwa. Przez ostatnie kilka dni mój obiad nie był różnorodny, ale widać, że brakowało mi truskawek.Pochłaniałam wręcz bliżej nieokreśloną ilość makaronu z białym serem i truskawkami. Chyba nie muszę podawać dokładnego przepisu, wraz z proporcjami, bo każdy z nas jadł takie danie w dzieciństwie. Truskawki miksujemy z jogurtem, dodajemy cukier. Makaron gotujemy, posypujemy serem i polewamy jogurtem z truskawkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz