U mnie sezon słoikowY w pełni, marynuję, wekuję i do spiżarenki na zimę wstawiam. Od kilku lat nie wyobrażam już sobie sezonu zimowego bez własnoręcznie przygotowanych przetworów. Na pewno są one zdrowsze i smaczniejsze od tych ze sklepowej półki, a co najważniejsze, kiedy dopada mnie zimowy leń zawsze można na szybko coś dzięki nim przygotować. Rok temu dzieliłam się już z Wami częścią przepisów na moje przetwory i żeby się nie powtarzać w tym roku nie będę już ich prezentować. Czas więc na pokazanie tego, czego jeszcze tutaj nie prezentowałam. Po ostatnim grillowaniu zostało mi dość dużo cukinii. Jakoś tak wyszło, że tym razem prawie każdy przyniósł na grilla świeżą cukinię... a ile można ją jeść, po trzech dniach jedzenia jej w różnych postaciach, postanowiłam pozostałą wsadzić do słoika.
CUKINIA MARYNOWANA
Składniki:
2 kg cukinii
na każdy słoik:
liść laurowy
gałązka kopru
2 ząbki czosnku
kawałek ostrej papryki
ziele angielskie pieprz
zalewa:
1 litr wody
3/4 szklanki octu
6 łyżeczek cukru
3 łyżeczki soli
Sposób przygotowania:
1. Cukinię myjemy, wycinamy gniazda nasienne, kroimy w plasterki i przekładamy do słoika razem z przyprawami.
2. Zalewamy gorącą zalewą.
3. Słoiki zakręcamy, odstawiamy wieczkiem do dołu i pozostawiamy do wystygnięcia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz