Obserwatorzy

środa, 27 marca 2013

pasta kanapkowa z soi

U mnie przygotowania do świat idą całą parą, sprzątam, dekoruję dom i przygotowuję się do świątecznych potraw. Dziś jednak chciałam podzielić się z Wami kolejnym przepisem na pastę kanapkową. Tym razem będzie to przepis na który trafiłam na blogu Widelcem po mapie. Pasta wyszła świetna i na pewno kiedyś ją jeszcze popełnię. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym jej troszkę nie zmodyfikowała.

Składniki:
250 g soi
3 łyżki koncentratu pomidorowego
2 marchewki
1 cebula
oliwa z oliwek
2 liście laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
1 łyżeczka tymianku
1 łyżeczka majeraneku
0,5 łyżeczki curry
2 ząbki czosnku
0,5 łyżeczki chilli
sól
pieprz

Sposób przygotowania:
1. Soję namaczamy na noc.
2. Soję gotujemy z liśćmi laurowymi, tymiankiem, majerankiem w osolonej wodzie.
3. Po godzinie gotowania dodajemy obraną i drobno pokrojoną marchewkę. Gotujemy aż soja i marchewka będą miękkie.
4. Cebule kroimy w kostkę podsmażamy, dodajemy soję i marchewkę i podsmażamy z koncentratem pomidorowym i pozostałymi przyprawami.
5. Całość blendujemy. 


Domowy Wyrób Kanapki, kanapeczki!

7 komentarzy:

  1. Właśnie się zajadam tą pyszną pastą. Zrobiłam z jednej szklanki soi, uznałam że sobię podzielę i jedną z nich odłożę do słoiczka a drugą zapiekę jako pasztet! W pierwszej wersji wyśmienite, polecam do samodzielnego zrobienia. Choć w czasie chwilę schodzi, ale na pewno jest to zdrowe i wiemy co jemy, a to chyba najważniejsze:-))

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie się zajadam tą pyszną pastą. Zrobiłam z jednej szklanki soi, uznałam że sobię podzielę i jedną z nich odłożę do słoiczka a drugą zapiekę jako pasztet! W pierwszej wersji wyśmienite, polecam do samodzielnego zrobienia. Choć w czasie chwilę schodzi, ale na pewno jest to zdrowe i wiemy co jemy, a to chyba najważniejsze:-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie zajadam się tą wyborną pastą! Część pozostawiłam do kanapek a drugą piekę na pasztet, dla wypróbowania. Nieco czasochłonna jest całość w przygotowaniu, jednak warto. Bo jest zdrowo i wiemy co jemy, a to najważniejsze:-) Polecam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pyszna pasta wlasnie zrobilam i polecam kazdemu .

    OdpowiedzUsuń
  5. pycha, pycha, pycha ))) przed blendowaniem dodałam jeszcze trzy ząbki czosnku

    OdpowiedzUsuń